środa, 25 czerwca 2014

Trzeba powrócić do pisania. Zwłaszcza, że staraliśmy się już od dłuższego czasu gotować smacznie, ale i ekonomiczne...
W najbliższych dniach postaram się podać rozpiski z szacunkowymi cenami w formie planów tygodniowych. Co prawda jest nas aż dwoje, a nie dziesięcioro, ale mimo wszystko mam nadzieję, iż nasze jadłospisy, które są rozpisane przede wszystkim tak, by nam smakowało, komuś także się przydadzą.

Pozdrawiam i zapraszam :)

wtorek, 8 marca 2011

Niebo w gębie, czyli Milky Way

Autorem artykułu jest Gosik



Niedawno wypróbowałam nowy przepis. Ciasto jet rewelacyjne, a co najważniejsze bardzo proste w wykonaniu i nie zajmuje dużo czasu. Efekt jest natomiast niewyobrażalny! Naprawdę serdecznie polecam! Grzechem byłoby nie podzielić się nim z innymi.

Bardzo lubię piec, ale najbardziej odowiadają mi przepisy ciast, których wykonanie nie zajmuje dużo czasu, a są smaczne. Lubię szybki efekt. Ten przepis jest właśnie taki! Ciasto po prostu rozpływa się w ustach:)

Wykonanie biszkoptu:
3 łyżki kakao wsypać do szklanki i uzupełnić mąką ziemniaczaną, następnie do tego wsypać dwie łyżeczki proszku do pieczenia i wymieszać
6 jaj ubić na parze z jedną szklanką cukru, do tego dodać mąkę wymieszaną z kakaem, do tego dwie łyżki spirytusu lub wódki, wszystko delikatnie wymieszać
Piec około trzydzieści minut w rozgrzanym piekarniku. Biszkopt po upieczeniu jest jest miękki i puszysty, a co najważniejsze nie jest wysuszony tylko wilgotny.

Wykonanie masy śmietankowej:
0,5 litra śmietany kremówki
3 śmietan-fix
2 łyżki cukru pudru
Wszystkie te składniki ubić na sztywno i odstawić.

Wykonanie polewy czekoladowej:
1 czekolada mleczna
1 czekolada deserowa
3/4 kostki margaryny Kasi (może też być inna, sprawdzona)
Wszystko razem należy rozpuścić i następnie ostudzić
Do rozpuszczonej i ostudzonej polewy dodać trzy żółtka i białka ubite na sztywno - wymieszać i włożyć do lodówki na około dwadzieścia minut.

Na biszkopt wykładamy masę, później polewę i ... PALCE LIZAĆ!!! Uwierzcie mi, placek po prostu rozpływa się w ustach.

Można też przekroić biszkopt i dodatkowo przełożyć go masą śmietankową, ale to zajmuje już dodatkowo więcej czasu i jest bardziej pracochłonne. Ta druga wersja jest więc dla bardziej wytrwałych.

---

www.poradniklasucha.blogspot.com


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Sos do brokuł z jajek na twardo

Autorem artykułu jest Marek Lech



Zawsze przed imprezą zaproszeni goście zadają pytanie: "Czy ta potrawa będzie na stole?". Odpowiedź jest zawsze taka sama, że oczywiście bo przecież jest to również i moja stała pozycja, bez której nie mogę się obejść. :)

Przepis jest zarówno prosty jak i szybki do zrobienia.

Jak dla mnie jest to doskonała alternatywa zamiast majonezu do gotowanych na twardo jajek. Świetnie zdaje egzamin na imprezach domowych – przekąska ta zawsze znikała ze stołu jako jedna z pierwszych.

Naprawdę wszystkich bardzo zachęcam do spróbowania :)

Do przygotowania tego sosu potrzebować będziemy:

- 2-3 jajka ugotowane na twardo

- 1 średniej wielkości jabłko

- Majonez (mały słoiczek powinien wystarczyć w zupełności)

- śmietana 18% (też mała wystarczy)

- 2-3 ząbki czosnku

- szczypta soli i pieprzu do smaku

- Siekana natka pietruszki

Sposób przygotowania:

Sprawa jest naprawdę bardzo prosta bo trzeba to wszystko tylko razem wymieszać i na koniec doprawić… no ale od początku. Najpierw bierzemy jajka ugotowane na twardo i kroimy w średniej wielkości kostkę. Dowolnej wielkości jabłko, obieramy ze skórki i ścieramy na tarce o grubych oczkach. Tak przygotowane jajka i jabłko wkładamy do miski i mieszamy razem z majonezem i w zależności od upodobania dowolną ilością śmietany. Do powstałej masy wyciskamy czosnek, całość doprawiamy solą i pieprzem. Na koniec wsypujemy posiekaną natkę pietruszki i całość po raz już ostatni mieszamy.

Brokuły, czy też jak w moim przypadku jajka należy polać tym sosem i gotowe. Ot i cała robota. Myślę, że przygotowanie takiej przekąski na stół z wcześniej przygotowanymi produktami zajmie Wam nie więcej niż 5 - 10 minut.

Raz jeszcze gorąco polecam

---

Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

Lasagne - mój wypróbowany przepis

Autorem artykułu jest gośka



Pierwsze moje próby upieczenia lasagne nie były niestety udane. Nie zniechęciło to mnie jednak i po wielu próbach robię wspaniałą lasagne. Wymaga to trochę pracy, ale się opłaca. Mogę powiedzieć, że jest to moje danie firmowe.

Składniki na masę mięsną:
- 1/2 kg mielonego mięsa (próbowałam różne: wieprzowe, wołowe, mieszane,mielone przeze mnie i kupowane gotowe. Najczęściej używam mielonego z łopatki lub szynki)
- 1/2 litra bulionu z kostki
- koncentrat pomidorowy,( mała puszka) lub dodatkowo pomidory krojone z puszki
- duża cebula
- ok. 5 dkg mąki
- 3-5 ząbków czosnku
- 1/2 szklanki wytrawnego czerwonego wina, ale niekoniecznie
- olej do smażenia
- przyprawy: sól, pieprz cayenne, vegeta, bazylia, oregano

Na rozgrzany olej wkładamy mielone mięso, smażymy cały czas mieszając. Dodajemy przyprawy do smaku, zalewamy bulionem z koncentratem oraz pomidory z puszki i dusimy pod przykryciem na małym gazie. Na drugiej patelni przyrumieniamy drobno pokrojoną cebulę i dodajemy ją do mięsa. Można dodać wino. Na końcu wycisnąć czosnek i wszystko dobrze wymieszać. Mamy wspaniały sos boloński do spaghetti.
Jednak do lasagne, trzeba zagęścić ten sos mąką i chwilę pozostawić na ogniu.

Sos beszamelowy:
- 5 dkg masła
- 5 dkg mąki
- 1/2 litra mleka
- łyżeczka soli
- 5 łyżek sera tartego typu "parmezan"
- 1/2 startej gałki muszkatołowej ( Ważne! zetrzeć samemu)

Roztopić masło, dodać mąkę, lekko przysmażyć, zalać zimnym mlekiem i ciągle mieszając zagotować. Dodać sól, ser, gałkę i sos gotowy.

Makaron lasagne (10 płatów) ugotować (ok. 10 minut) w dużej ilości osolonej wody, z dodatkiem 2-3 łyżek oleju. Makaron wkładać po jednym płacie, ciągle mieszając. Po ugotowaniu zalać zimną wodą.

Żaroodporne naczynie wysmarować masłem. Układać na zmianę makaron ( ja kładę 2 płaty na warstwę, jeden cały, a drugi kroję na pół), mięso i sos beszamelowy. Wierzch (może być samo mięso) posypać tartym serem. Wstawić do piekarnika na 200 stopni i piec ok. 40 minut.

Pyszna lasagne. Gorąco polecam. Smacznego

---

gośka


Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl